Janek Wiśniewski, grudzień, Polska
- Elżbieta Sikora

Zamówienie INA/GRM 

„W rtęciowym świetle fabryk Gdańska robotnicy niosą na wyrwanych drzwiach wysoko nad głowami ciało zmarłego Janka Wiśniewskiego. O ara absurdalnego okrucieństwa, Orfeusz wkracza do piekieł: wielka muzyczna metafora tryska serią sonorystycznych błyskawic... 

S.O.S. abstrakcyjny telegraf, napromieniowane owady, śpiewy umarłych z Tybetu, tonalna monochromia, pierwotne perkusje, myślowa speleologia, ironia, sarkazm i śmiech. Eros–Tanatos. Rytuał gregoriański...

Muzyka ciekła, meta zyczne organy, znak–szok, znak–mur, znak– seks, znak–oko, oko–żądło, wiatr z kosmosu, gdzie roją się trzmiele wybuchające w rytmie kul, które zabiły Janka Wiśniewskiego. Zmagania Anioła z Jakubem, Wolności ze śmiercią...” 

(fragmenty z dziennika Ladislasa Kijno, malarza) 

To dzieło jest trzecią częścią tryptyku poświęconego Orfeuszowi. Utwór zrealizowano w paryskim studiu GRM zimą 1981 i wiosną 1982 roku.

Tuż przed wejściem do studia dotarła do mnie wiadomość o wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce. Cztery akordy gitary, rozpoczynające słynną pieśń Janek Wiśniewski padł, powstałą podczas buntu gdańskich robotników w 1970 roku, stanowią wyjściowy materiał dźwiękowy całej konstrukcji muzycznej. 

Elżbieta Sikora

(tłum. z języka francuskiego Zbigniew Naliwajek)