Próbowałem stworzyć muzykę, która byłaby poniekąd samoświadoma, poddająca refleksji samą siebie. „Brzmiąca osobowość” ma zasadniczo podwójny charakter: czyniąc aluzję do Roberta Schumanna, twórcy muzyki par excellence introwertycznej: marzyciel (Eusebius) szuka optymalnego dystansu, który pozwoliłby zaobserwować owej „brzmiącej osobowości” własne doznania, barwy i odcienie – inaczej mówiąc, jej pełną pasji istotę (Florestan). Jaka w tym jest logika? – zastanawia się Eusebius, kiedy wyrusza na ów cichy i spokojny obszar, z którego w stoicki sposób obserwuje jej własną siłę konstrukcji i dekonstrukcji – jej przypływy i jej burze... Mocą skojarzeń powiązałem ów warunek introspektywnego badania z obrazem ciemni – pokoju, który musi być całkowicie zaciemniony, by umożliwić pracę nad światłoczułym materiałem.
Jānis Petraškevičs