Krzysztof Baculewski „Kalendarium subiektywne sześćdziesięciu festiwali”
To bardzo szczególny festiwal. Po raz pierwszy nosi podtytuł: "Północ' 98". Tytuł ten odzwierciedla główny akcent programowy, jaki przypadł na muzykę skandynawską, skądinąd głównie dzięki zasadniczemu wsparciu Nordyckiej Rady Ministrów. Stąd też pojawiło się na koncertach mnóstwo nieznanych polskiemu odbiorcy nazwisk kompozytorów: Jan Sandström, Haukur Tómasson, Frederik Högberg, Pelle Gudmundsen-Holmgreen, Paavo Heininen, Kimmo Hakola, Karin Rehnquist, Jukka Koskinen, Poul Ruders, Hans Gefor czy Olav Anton Thommessen. Koncert finałowy zakończyła jednak klasyka XX w.: IV Symfonia Pera Nørgårda. Po raz pierwszy także odbywa się międzynarodowe połączenie internetowe z Helsinkami i Oslo, umożliwiające symultaniczne działania audiowizualne z użyciem dźwięków i obrazów komputerowych oraz instrumentarium akustycznego. Z muzyki polskiej należy zauważyć IV Symfonię Witolda Lutosławskiego, I Symfonię i Koncert klarnetowy Krzysztofa Pendereckiego, II Koncert wiolonczelowy Krzysztofa Meyera, Koncert à rebours Tadeusza Wieleckiego, Psychodramę Tadeusza Bairda, Trio Augustyna Blocha, Muzykę z oddali Tomasza Sikorskiego i bodaj jeden z najlepszych polskich utworów symfonicznych, jakie się na "WJ" pojawiły - Slapstick Zbigniewa Bargielskiego.