Speakings (Jonathan Harvey)
Powstały w latach 2007–08 utwór stanowi ostatnią część z zamówionej przez BBC Scottish Symphony Orchestra trylogii zainspirowanej buddyjską ideą oczyszczenia ciała, umysłu i mowy. Partie elektroniczne Speakings(utworu napisanego zarazem na zamówienie IRCAM/Radio France) zrealizowane zostały dzięki pomocy Gilberta Nouno, Arshii Conta i Grégoire’a Carpentiera. Utwór dedykuję Ilanowi Volkovowi, BBC Scottish Symphony Orchestra oraz Frankowi Madlenerowi.
Mowa i muzyka są sobie bardzo bliskie, mimo to odległe. W Speakings pragnąłem połączyć te elementy: ludzką mowę i muzykę symfoniczną. To tak, jakby orkiestra uczyła się mówić niczym dziecko od swej matki, jak pierwszy człowiek, albo jakbyśmy słuchali silnie ekspresyjnego języka, którego nie rozumiemy. Rytm i emocjonalne brzmienie języka określa semantyka, lecz jeszcze silniej wyznaczają je uczucia. W indyjskiej mitologii buddyjskiej pojawia się koncepcja pierwotnej czystej mowy w postaci mantr – półpieśni i półjęzyka. OM-AH-HUM uznaje się za źródło wszystkich języków.
Partia orkiestrowa – wyznaczona przez struktury językowe – została ukształtowana elektroakustycznie poprzez fragmenty wypowiedzi zaczerpnięte z najprzeróżniejszych nagrań. Spektralne kształty spółgłosek i samogłosek przebłyskują w szybkich rytmach i odcieniach mowy w różnych konfiguracjach instrumentalnych. Proces „syntezy kształtu” za pomocą vocodera, wykorzystania fascynującej złożoności mowy, stanowi zatem główną ideę tej kompozycji.
Część pierwsza przypomina inkarnację, zejście do życia ludzkiego. Druga odwołuje się do szaleńczego rozgwaru ludzkiego życia we wszystkich jego stanach: dominacji, pewności, strachu, miłości itp. Stanowi ona rozwinięcie wcześniejszego utworu Sprechgesang. Wreszcie, wyczerpana, przechodzi w mantrę i celebrację języka rytualnego. Mantra ta została zorkiestrowana i przetworzona przy pomocy vocodera.
Trzecia część jest krótsza, podobnie jak pierwsza. Mowa zyskuje tu spokojniejsze zastosowanie; zostaje opatrzona muzyką jedności, hymnem zbliżonym do chorału gregoriańskiego. W wielkiej przestrzeni akustycznej często rozbrzmiewa pojedynczy głos. Nie ma więc przeciwstawiania głosów ani konfrontowania słuchacza z muzyką, ponieważ ów rozlegający się w przestrzeni dźwięk usuwa podział między słuchaczem a obiektem muzycznym. Tak powstaje wyobrażenie rajskiej świątyni dźwięku. Części następują po sobie attacca.
© Jonathan Harvey 2008