ni

Odwrócenie od świata zewnętrznego i zwrócenie się „ku wnętrzu” – nawoływanie do przyjęcia takiej właśnie postawy powracało nieustannie w rozważaniach myślicieli, zwłaszcza religijnych: od Mistrza Eckhardta do Sørena Kierkegaarda. Także w twórczości Marka Andre doświadczenie religijne odgrywa ważną rolę. Swój utwór kompozytor zatytułował w sposób zagadkowy: ni to skrót od „nach innen” („ku wnętrzu”), słowo odnosi się zatem do wejrzenia we własne wnętrze, do poznania samego siebie poprzez doświadczenia egzystencjalne, które w formie muzyki jej twórca dzieli z innymi ludźmi.

„Sytuacja dźwiękowa” („Klangsituation”) to kluczowe pojęcie muzyki Marka Andre, której nie sposób już zdefiniować poprzez muzyczną gramatykę. Jego utwory są rozpoznaniem kształtów dźwiękowych – szczegół staje się krajobrazem, oddech – zarysem wielkiej formy. Nach innen jest zestawieniem siedmiu miniatur, w których w lirycznym zagęszczeniu zachodzą nasycone szmerami, dynamicznie skrajnie zróżnicowane sytuacje dźwiękowe.

Charakter pierwszej części określają początkowe gwałtowne impulsy, z których powstaje szum o wysokiej częstotliwości. Tuż przed końcem z szumu wyłania się sześciodźwiękowa melodia fortepianu. W drugiej części muzycy grający na instrumentach smyczkowych sięgają po karty bankomatowe i grają nimi na strunach, podczas gdy perkusista gra solo na folii aluminiowej. To, co najpierw brzmi jak gęste krople deszczu, staje się procesem perforacji.

Impulsy, tym razem fletowe, podchwytywane przez klarnet i obój, powracają w części trzeciej. Instrumenty grają do wnętrza fortepianu, wytwarzając rezonanse i łącząc się niejako w jeden metainstrument. Centralna część czwarta jest „studium oddechu” – instrumentom dętym kompozytor każe grać astmatyczne dźwięki rozrywane przez pojedyncze ataki smyczków i fortepianu. Wielodźwięki instrumentów dętych drewnianych oraz dźwięki fortepianu wydobywane z użyciem szklanki w jego wnętrzu przywracają następnie pełniejsze brzmienie. Dźwięki uzyskiwane za pomocą styropianu oraz folii aluminiowej wraz ze szmerami śrub dotykających strun instrumentów smyczkowych łączą rozmaite typy faktur w częściach następnych. W części ostatniej, niczym w geście apoteozy, rozbrzmiewają dźwięcznie misy i metalowe płytki, podczas gdy niezbadane obszary, wewnątrz których akcje miały miejsce, powoli zanikają.

Swą zwięzłością i dobitnością części ni przypominają bagatele Beethovena, dzieląc z nimi przejrzystość, jaka powstaje z fragmentacji materiału. Egzystencjalne momenty niekoniecznie trwają długo, lecz ich brzmienie jest obecne przez długi czas.

Patrick Hahn, tłum. Krzysztof Kwiatkowski

 

ni składa się z szeregu krótkich części o charakterze bagateli. Z jednej strony rozwijane są w nich muzyczne przestrzenie, z drugiej – chodzi o afektywne podróże „ku wnętrzu”.

Materiał muzyczny został tu konsekwentnie skatalogowany. W każdej części „odwiedzana” jest jedna lub więcej muzycznych przestrzeni. Pobyt w nich trwa przez pewien czas albo elementy muzyczne ulegają zakłóceniu, fragmentacji, lub też otwierają się nowe, nieoczekiwane przestrzenie. Chodzi tu o poszukiwanie nowych muzycznych, egzystencjalnych i metafizycznych śladów głęboko we własnym wnętrzu.

Mark Andre