Powrót do:   Aktualności
56. MFMW „Warszawska Jesień" -
Nowe w kontekście
Większość przedstawianych w tegorocznym programie utworów to dzieła stosunkowo nowe lub całkiem nowe, które na festiwalu będą miały swoje prawykonania. Te właśnie nowe i najnowsze kompozycje, koncerty z udziałem nowych technologii i nowoczesnej elektroniki, charakterystyczne dla nowej sztuki formuły (przestrzenność, multimedialność, instalacje), nowe ujęcia form tradycyjnych, nowatorskie techniki gry na instrumentach, wreszcie twórczość nowego pokolenia oraz nowe postacie (debiuty) – to wszystko składa się na nasze NOWE, zaznaczone w tytule.

Jednak, aby taki program mógł być w jakiejś mierze oglądem, a nie tylko prezentacją, potrzebny jest jakiś punkt widzenia, kontekst. Podpowiedziała go pewna wyjątkowa sytuacja: przypadające w tym roku setne urodziny Witolda Lutosławskiego oraz osiemdziesiąte Henryka Mikołaja Góreckiego i Krzysztofa Pendereckiego. Warszawska Jesień w niewielkim stopniu kieruje się rocznicami. Ale te są szczególne i zbiegają się w jednym roku. Szczególne, bo wymienieni kompozytorzy to postacie dla polskiej muzyki kluczowe. A że ich jubileusze zbiegają się w jednym roku, to stwarza fakt prowokujący do namysłu, symboliczny. Nas sprowokował do tego, by na NOWE spojrzeć z naszej perspektywy, z perspektywy kanonu polskiej muzyki współczesnej. Ale i na odwrót: aby na ów kanon spojrzeć z aktualnego punktu widzenia. Wówczas to, co aktualne, może stać się kontekstem dla muzyki dzisiaj kanonicznej, która w ujęciu historycznym nową przecież być nie przestaje.

                                                                                      •

Zatem w programie festiwalu wyraźnie zaznaczają się trzy zwłaszcza koncerty: z muzyką Lutosławskiego, Góreckiego i Pendereckiego.

LUTOSŁAWSKI

Odtwarzamy wieczór, który na Warszawskiej Jesieni odbył się przed dwudziestu pięciu laty. Krystian Zimerman i Witold Lutosławski z orkiestrą Filharmonii Narodowej wykonali wówczas po raz pierwszy w Polsce Koncert fortepianowy. I oto wydarzenie wielkiej miary: Krystian Zimerman wystąpi ponownie, przedstawiając nowe odczytanie Koncertu! Pianista mówi, że przede wszystkim porusza go dziś głęboko dramatyczny wyraz tej muzyki i jej pozamuzyczne odniesienia do polskiej sytuacji lat osiemdziesiątych. Tak jak przed ćwierćwieczem, w drugiej części zabrzmi III Symfonia. Orkiestrę Filharmonii Narodowej poprowadzi Jacek Kaspszyk.

GÓRECKI

Usłyszymy wszystkie trzy Kwartety smyczkowe Henryka Mikołaja Góreckiego. Będzie to rodzaj maratonu: utwory te zostaną zagrane podczas jednego wieczoru. Niezwykłe doświadczenie: w interpretacji Kwartetu Śląskiego i w takim właśnie ujęciu, Kwartety stają się jakby stacjami jednej drogi, ujawnia się ich nowy wymiar.

PENDERECKI

Kiedy w Pasji wg Św. Łukasza Krzysztof Penderecki zademonstrował nową estetyczną postawę, oskarżono go o zdradę awangardy. Tymczasem Pasja stała się jednym z najwybitniejszych dzieł swego gatunku i weszła do kanonu nie tylko muzyki polskiej, ale muzyki drugiej połowy XX wieku w ogóle. Usłyszymy ją w wykonaniu Orkiestry i Chóru Filharmonii Narodowej oraz Warszawskiego Chóru Chłopięcego. Solistami będą Christiane Libor, Stephan Klemm, Jarosław Bręk i Daniel Olbrychski. Całość poprowadzi Antoni Wit.

                                                                                      •

Powyższe, zasadnicze dla programu koncerty, niechaj rezonują w naszym odbiorze z szeregiem dzieł i zjawisk najnowszej muzycznej współczesności.

SPEKTAKULARNE KOMPOZYCJE

Są tu wielkie formy o cechach spektaklu: Libro de las estancias José-Maríi Sáncheza-Verdú – rodzaj metaforycznej pielgrzymki (kompozycja, którą się zwiedza) i A Laugh to Cry Miguela Azguime’a, multimedialna opera, w której mowa staje się muzyką a muzyka mową (zamówienie Warszawskiej Jesieni).

Libro de las estancias (Księga komnat), to dzieło wokalne, instrumentalne, elektroniczne, świetlne i przestrzenne zarazem, przeznaczone na kontratenor, głos arabski, dwa bliźniacze chóry i takież grupy instrumentów, auraphon (gongi i tam-tamy z umieszczonymi tuż za nimi głośnikami pobudzającymi je do drgania) i live electronics. Głosy solowe realizują Carlos Mena i Marcel Pérès, zaś przestrzenną projekcję dźwięku elektronicznego – specjaliści ze Studia Eksperymentalnego we Fryburgu. Rozmieszczonymi w przeciwległych końcach wielkiej hali Soho Factory chórami (Camerata Silesia) i zespołami (Orkiestra Muzyki Nowej) dyrygują Szymon Bywalec oraz kompozytor.

W A Laugh to Cry Miguel Azguime pragnie osiągnąć dynamiczne continuum łączące spektra brzmienia, harmonii, rytmu i głosu. Opera przeznaczona na dwa soprany, bas, dwoje narratorów oraz zespół instrumentalny, live electronics i rozbudowaną wideoscenografię jest metafizycznym teatrem o archetypicznych problemach gnębiących ludzkość. Autorem libretta jest kompozytor, on też występuje – obok m. in. Frances M. Lynch i Nicholasa Isherwooda. Towarzyszyć im będzie szwedzki zespół Norbbotten Neo oraz wideo i elektronika w realizacji Miso Studio z Lisbony.

Do powyższej grupy utworów należą też Preparation for Change Jacka Grudnia, utwór choreograficzno-kompozytorski z udziałem tancerki Izabeli Chlewińskiej i pianisty Włodka Pawlika (premiera), oraz – choć mniejsza rozmiarami – teatralna z ducha kompozycja Lucii Ronchetti Hombre de mucha gravedad na kwartety: wokalny i smyczkowy – pełne groteski studium Las Meninas (Panien dworskich), słynnego obrazu Diego Velázqueza. Wystąpią Neue Vocalsolisten i Kwartet Śląski.

MNOGOŚĆ FORM WOKALNO-INSTRUMENTALNYCH

A dalej – prawykonania trzech kompozycji chóralno-orkiestrowych: Ondřeja Adámka Polednice do tekstu Karela Jaromíra Erbena (zamówienie Warszawskiej Jesieni) rodzaj dramatycznej opowieści, przedstawionej – według słów kompozytora – w sposób hiperrealistyczny i teatralny, następnie Rafała Augustyna Tam. Muzyka na skrzypce, głosy i instrumenty (uwaga: w miejsce kwintetu smyczkowego kompozytor posadził chór) oraz Stanisława Krupowicza Machinae coelestis na sopran, chór, komputer i orkiestrę, będące wspólnym zamówieniem Warszawskiej Jesieni i Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk i upamiętniającym umieszczenie na orbicie okołoziemskiej polskiego satelity Heweliusza.

To nie wszystkie utwory wokalno-instrumentalne. Oprócz Kantaty nr 4 Bruno Mantovaniego na akordeon, wiolonczelę i chór kameralny z wyróżnionymi głosami solowymi śpiewającymi ćwierćtony, i którego wykonawcami będą TWOgether Duo i Camerata Silesia, w programie znajdziemy także kompozycje Grzegorza Pieńka (zamówienie Warszawskiej Jesieni), Arthura Kampeli i Uroša Rojki, przeznaczone na mezzosopran (znakomita Sylwia Nopper), klarnet, gitarę, i akordeon (będą to kolejne prawykonania) oraz Libro del frío Fabiána Panisello, na sopran i sześć instrumentów; ich skład jest nawiązaniem do Księżycowego Pierrota Schönberga, użyta technika wokalna wykracza jednak daleko poza Sprechgesang; posłuży się nią Allison Bell.

INAUGURACJA, DZIEŁA ORKIESTROWE

Wskazać należy dzieła orkiestrowe: pochodzący z ubiegłego roku Le Désenchantement du monde, koncert na fortepian i orkiestrę Tristana Muraila (usłyszymy go podczas inauguracji festiwalu w wykonaniu Hidéki Nagano i Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach pod dyrekcją Alexandra Liebreicha) i zamówiony przez Warszawską Jesień Koncert na fortepian, perkusję i orkiestrę symfoniczną Zbigniewa Bargielskiego (wystąpią Małgorzata Walentynowicz i Jan Pilch z Polską Orkiestrą Radiową; dyrygować będzie Renato Rivolta).

W inauguracji ponadto, obok wspomnianej Południcy Adámka i Koncertu Muraila, zabrzmią The Color Yellow Huanga Ruo na chińskie organki bambusowe sheng (solistą – wirtuoz tego instrumentu, Wu Wei) i małą orkiestrę oraz – jako zwieńczenie koncertu – równie kolorowe i pełne ognistej werwy Freski symfoniczne Kazimierza Serockiego. To właśnie ów idiom polskiego sonoryzmu, którego Freski są dobitnym przykładem, przełamie w Pasji jego inicjator, Krzysztof Penderecki.

FINAŁ

Nie wolno pominąć dzieł orkiestrowych zamieszczonych w programie koncertu finałowego. Został on opatrzony w tym roku szczególnym znakiem: każdy z utworów skomponowany został dla uczczenia pamięci Witolda Lutosławskiego. Będą to: Sostenuto Pawła Szymańskiego, Koncert na orkiestrę (prawykonanie) Albańczyka Thomasa Simaku – za swoją kompozycję otrzymał on I nagrodę na międzynarodowym konkursie kompozytorskim ogłoszonym przez Towarzystwo im. Witolda Lutosławskiego z okazji setnej rocznicy urodzin Mistrza – i czterdziestominutowa kompozycja Totentanz na mezzosopran, baryton i wielką orkiestrę symfoniczną Thomasa Adèsa (po prawykonaniu na festiwalu BBC Proms w Londynie będzie to drugie światowe wykonanie tego dzieła). Zaśpiewają Christianne Stotijn i William Dazeley, towarzyszyć im będzie orkiestra Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Rafała Janiaka.

ENSEMBLE MODERN GRA MŁODYCH

Istotną i oczywistą egzemplifikację nowego i aktualnego stanowi w naszym programie osiem prezentowanych w dwóch koncertach Ensemble Modern kompozycji zamówionych u młodych twórców z pięciu krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Prawykonania odbyły się w grudniu ubiegłego roku w Monachium. Skąd? Dokąd? – Mity, naród, tożsamość to tytuł tego projektu. Jego inicjatorem jest Goethe-Institut, który wspiera również warszawskie koncerty. Muzycy tego cieszącego się ogromną renomą zespołu zagrają pod dyrekcją Clemensa Heila.

PAMIĘCI ANDRZEJA

Wyjątkowym wydarzeniem będzie koncert zorganizowany dla uczczenia pamięci Andrzeja Chłopckiego, zmarłego rok temu muzykologa, krytyka, animatora życia muzycznego, wybitnego znawcy muzyki współczesnej – członka komisji programowej Warszawskiej Jesieni. Na program złożą się kompozycje Onutė Narbutaitė, Martina Smolki, Marcina Bortonowskiego, Pawła Szymańskiego i Pawła Mykietyna. Ten ostatni przedstawi niezwykły pomysł: muzykę zarejestrowaną na woskowych wałkach i realizowaną przez fonografy.

INSTALACJE

Do istotnych punktów programu należą dwie z rozmachem pomyślane interaktywne instalacje, będące jeszcze innego rodzaju odzwierciedleniem novum zasygnalizowanym w haśle tegorocznego festiwalu. Tytuł pierwszej – multimedialnej i przestrzennej – instalacji Adama Dudka i Aleksandra Nowaka: Spoon River Anthology. Jest to jednocześnie tytuł słynnego zbioru poetyckich epitafiów Edgara Lee Mastersa, w którym każdy z nieżyjących już bohaterów opowiada własną historię z przeszłości. Zwiedzający wywołuje ich jakby z niebytu: uwidoczniają się w specyficzny sposób na poszczególnych ekranach, rozlega się ich śpiew.

Aleatoryczna instalacja interaktywna Pawła Janickiego LutoScratch jest z kolei inspirowana twórczością Witolda Lutosławskiego. Zwiedzający może kształtować dźwięk i obraz za pomocą operacji didżejskich i przenośnych urządzeń mobilnych (dzięki trzem gramofonom i płytom z kodem czasowym MIDI). Dzieło realizowane jest dzięki wsparciu i z inicjatywy Instytutu Adama Mickiewicza.

INNE INTRYGUJĄCE (KOM)POZYCJE W PROGRAMIE

Wśród innych ożywczych i świeżych, niekonwencjonalnych, nietuzinkowych i nieszablonowych kompozycji znajdują się między innymi:

Yannisa Kyriakidesa Telegraphic, rzecz na instrumenty i sześć telegrafów, Snow Job Kanadyjki Annesley Black na instrumenty i instalacje świetlną, próbującej zerwać z jakąkolwiek przewidywalnością zdarzeń dźwiękowych oraz kompozytora i gitarzysty jazzowego Matthiasa Ockerta, open room in overlapping spaces – wszystkie trzy utwory w koncercie European Workshop for Contemporary Music;

A także:

Yanna Robina Art of metal I na całkowicie metalowy (łącznie z ustnikiem) klarnet kontrabasowy i zespół, The Love Story („noisowo-plądrofoniczny monodram z permanentnym oddechem na saksofon, kasety magnetofonowe i mikser”) Keira Neuringera w jego własnym wykonaniu, a następnie kompozycje na skrzypce i elektronikę, które usłyszeć będzie można w recitalu Karin Hellquist – między innymi Certainty’s Flux Dominika Karskiego (prawykonanie) i lumieres-noires Joakima Sandgrena.

Wspomnieć trzeba jeszcze te, grane przez Phoenix Basel Ensemble, a wśród nich Georga F. Haasa AUS.WEG (na podobieństwo wahadeł użyte tu zostały metalowe instrumenty perkusyjne), Piotra Roemera Soneostasis na zespół i elektronikę (zamówienie Warszawskiej Jesieni), Deux visions pour sextour Füsun Köksal i Díptico Eleny Mendozy.

Oraz te, które znajdują się w koncercie Kwartetu Śląskiego, obok wymienionej już kompozycji Lucii Ronchetti: Sławomira Wojciechowskiego Blind Spot, dzieło będące studium artykulacji smyczkowej i brzmienia (prawykonanie) oraz Fletch innowacyjna kompozycja techniki flażoletowej Rebecci Saunders.

Program koncertu, w którym prezentujemy wspomnianą wyżej Libro de las estancias José-Maríi Sáncheza-Verdú dopełniają utwory klasyków: Klausa Hubera – Erinnere dich an Golgatha... na kontrabas i zespół (będzie to nowa wersja – z elektroniką) oraz Mnemosyne na flet basowy i taśmę Briana Ferneyhough’a. Całość zorganizowana została we współpracy ze Studiem Eksperymentalnym z Fryburga oraz z fundacją muzyczną im. Ernsta von Siemensa.

IMPREZY TOWARZYSZĄCE

W ramach imprez towarzyszących ważnym wydarzeniem będzie międzynarodowa konferencja naukowa „Muzyka Witolda Lutosławskiego u progu XXI wieku. Dookreślenia – oceny – perspektywy”. I jak zwykle – koncerty, spotkania z kompozytorami, prezentacje książek.

Tadeusz Wielecki
Dyrektor Festiwalu