Materiałem wyjściowym do tego utworu są wyłącznie głosy natury: od podmuchu wiatru, cykania świerszczy, rechotania żab, przez głosy ptaków (nie tylko zresztą ich śpiew) i zwierząt, głosy ludzkie, aż do spadających kamieni i wybuchu wulkanu. Ten materiał, pochodzący z nagrań cyfrowych, poddany został daleko idącym przekształceniom i nawarstwieniom, w większości przypadków nie jest więc rozpoznawalny. Jego naturalne pochodzenie jest jednak prawie zawsze niewątpliwe.
Tierra caliente (hiszp. „gorąca ziemia”) to w krajach Ameryki Łacińskiej nisko położone najgorętsze obszary zwrotnikowe, na ogół o bujnej florze i faunie. To również pewien sposób życia w tym klimacie pod palącym słońcem i o upalnych nocach. Utwór powstał na zamówienie Polskiego Radia wiosną 1982 r. w Studiu Eksperymentalnym Polskiego Radia i jest dedykowany moim przyjaciołom w Meksyku. Współrealizatorem dźwięku była Ewa Guziołek.
Włodzimierz Kotoński
(z książki programowej Warszawskiej Jesieni 1993)