ur. 1972 r. w Estonii.
Studiowała kompozycję u Erkki-Sven Tüüra
w Estońskiej Akademii Muzycznej, a później u J. Charpentiera w
Konserwatorium w Paryżu, które ukończyła z pierwszą nagrodą w
1994 r. W latach 1993-96 uzupełniała studia muzyczne w zakresie śpiewu
gregoriańskiego. Brała także udział w letnich kursach
kompozytorskich u G. Ligetiego i M. Stroppy. W 2000 r. otrzymała
nagrodę kompozytorską im. Heino Ellera, została także zaproszona
jako gość specjalny Biennale Arte Emergente w Turynie. Jesienią
2000 r. podjęła pracę pedagogiczną w Estońskiej Akademii
Muzycznej.
W 1998 r. jej utwór ą travers otrzymał rekomendację Międzynarodowej
Trybuny Kompozytorów unesco w Paryżu w kategorii twórczości młodych
kompozytorów. W 2001 r. otrzymała zamówienie Fundacji Przyjaciół
Warszawskiej Jesieni. W sezonie 2001/02 była
kompozytorem-rezydentem Chóru Kameralnego Filharmonii Estońskiej,
a zamówiona przez ten zespół opera kameralna będzie miała swoją
premierę
w niedalekiej przyszłości. W 2002 r. H. Tulve brała udział w
kursie muzyki elektronicznej w ircam.
Utwory Heleny Tulve były wykonywane w wielu krajach Europy, w
Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, na licznych festiwalach muzyki współczesnej,
jak nyyd w Tallinie, big w Turynie, Music of Friends
w Moskwie, Les Boréales w Caen, MaerzMusik w Berlinie, Klangspuren
w Tyrolu, Icebreaker w Seattle, Warszawska Jesień, Vancouver New
Music i in.
W styczniu 2005 r. Radio Estońskie uhonorowało ją tytułem Muzyka
Roku.
Ważniejsze utwory: Öö na kwartet saksofonowy (1997), ą travers
dla
12 wykonawców (1998), Sinine dla 14 wykonawców (1998), Sula na
didjeridoo i orkiestrę (1999), Vertige na fortepian (2000), Traces
na zespół kameralny (2000), Cendres na zespół (2001), Valvaja na
obój solo (2002), lumineux/opaque na skrzypce, wiolonczelę,
fortepian i trzy kieliszki do wina (2002), delta na taśmę (2003),
lijnen na sopran i zespół (2003), abysses na flet i zespół
(2003).
Sula (Odwilż) tutaj oznacza proces przekształcania idei, materiałów,
brzmień i dźwięków z jednego stanu w inny. Utwór częściowo
został zainspirowany aktualnym tematem globalnego ocieplenia,
obrazem topniejącej kolosalnej góry lodowej. Podobnie jak ta góra,
pojawia się on na horyzoncie początkowo zimny i promieniejący, równocześnie
eteryczny i w jakimś sensie nierealny; następnie stopniowo się
zbliża, w końcu - w wyniku długotrwałego procesu rozpadu -
zamienia się
w potworną masę buzującej wody, której energia i siła
destrukcyjna pozostają niezgłębione. A przy tym, co może jeszcze
dostrzec oko uciekającego obserwatora, widoczny jest w tym potężnym
ruchu wyraźny kierunek oraz niemożliwy do kontrolowania porządek.
Helena Tulve
|