|
ur. 1960, jest nie tylko kompozytorem, gra również na
gitarze basowej i kontrabasie. Tworzy muzykę złożoną z długich fal
brzmieniowych, zderzanych ze sobą; kompozytor bawi się ich czasem
trwania, brzmieniowym ?przelewaniem się”, długimi chwilami ciszy.
W muzyce Toeplitza najważniejsze są nie nuty i ich wysokość czy czas
trwania, ale oscylacje i wibracje czasu. Katalog utworów kompozytora
obejmuje dzieła kameralne i orkiestrowe, pisane dla grup tańca współczesnego,
jak i zespołów złożonych z gitar elektrycznych
i basowych, oraz muzykę czysto elektroniczną, tworzoną przy użyciu
komputerów i generatorów fal brzmieniowych.
Toeplitz jest laureatem wielu nagród, m.in. I nagrody na konkursie ?Opéra
Autrement” w Acanthes za operę J’irai vers le nord,
j’irai dans la nuit polaire (1989) oraz I nagrody na Międzynarodowym
Konkursie Kompozycji na Orkiestrę w Besanćon za utwór Lhow (1990).
Zdobył szereg
stypendiów twórczych i zamówień kompozytorskich, m.in. rządu
francuskiego i instytucji takich jak gmem, ircam, Opera w Montpellier;
otrzymał również grant Villa Kujoyama w Japonii (1997). Ma na swoim
koncie kilka cds, współpracuje ze znanymi zespołami i kompozytorami,
jak L’orchestre Philharmonique de Radio-France, Ensemble tm+,
Ensemble fa, Art Zoyd, Victor Nubla, Phil Niblock, György Kurtág,
Zbigniew Karkowski i wielu innych.
Ważniejsze utwory ostatnich lat: Lhow na orkiestrę
(1990), Memory-Cendres na głos żeński, klarnet basowy, perkusję i
kontrabas (1991), Stances d’orchestre na orkiestrę (1996), Ruine na
sopran i orkiestrę (1998), hron na orkiestrę (2000), L’Ecarlate na
gitarę basową, perkusję i komputer (2001), Appars na małą orkiestrę
i sampler (2002), Battling Siki, opera (2003).
msg#9 to ekstrakt materiału opery Battling Siki, którą
napisałem
w lutym 2003 r. dla opery w Bonn. Można go nazwać kolażem najlepszych
momentów tej partytury lub suitą orkiestrową. W każdym razie, choć
punktem wyjścia był gotowy już materiał, został on przetworzony w
strukturę autonomiczną. Forma jest efektem ponownego przemyślenia zasad
wykorzystanych przeze mnie w operze:
konstrukcji złożonej z niezależnych warstw, quasi-tektonicznych, ciągłości
przechodzenia od partii wykonywanych na instrumentach akustycznych do
elektroniki, od dźwięku ?czystego” do hałasu, dążności do
przemiany zespołu instrumentalnego w byt sam w sobie, którego natura
pozostaje nieokreślona.
Strumień brzmienia.
Kasper T. Toeplitz
|