Tristan Murail |
|
ur. 1947 r. w Hawrze. Studiował kompozycję w konserwatorium paryskim u Oliviera Messiaena. W 1971 r. zdobył prestiżową Prix de Rome. W 1973 r. był współzałożycielem Groupe de l’Itinéraire – zespołu kompozytorów i wykonawców, zainteresowanych łączeniem technik elektronicznych z instrumentarium tradycyjnym. Murail działa jako pedagog; obecnie prowadzi kursy w ircam i międzynarodowe seminaria. Ważniejsze utwory: Couleur de la mer na zespół
instrumentalny (1968), Altitude 8000 na orkiestrę (1970), Au délą du
mur du son na orkiestrę (1972), Les Nuages de Magellan na 2 fale
Martenota, gitarę elektryczną i perkusję (1973), La dérive des
continents na alt i orkiestrę smyczkową (1973), Cosmos privé na
orkiestrę (1973), Sables na orkiestrę (1974), Mémoire/Erosion na róg i
9 instrumentów (1976), Treize couleurs du soleil couchant na 5
instrumentalistów i urządzenia elektroakustyczne ad libitum (1978),
Ethers na flet i zespół instrumentalny (1978), Les courants de
l’espace na fale Martenota i małą orkiestrę (1979), Gondwana na
orkiestrę (1980), Désintégrations na 17 instrumentalistów i taśmę
(1983), Sillages na orkiestrę (1985), Time and Again na orkiestrę
(1985), Random Acces Memory na gitary elektryczne, perkusję, syntezatory
i komputery (1984–1987), Les Sept Paroles du Christ en Croix na chór
i orkiestrę (1986–1989), Vues aériennes na róg, skrzypce,
wiolonczelę i fortepian (1988), Allégories na zespół instrumentalny
(1989), Le fou ą pattes bleues na flet i fortepian (1990), La dynamique
des fluides na orkiestrę (1990/1991), Serendib dla 22 instrumentalistów
(1991/1992), La baroque mystique na 5 instrumentów (1993), L’Esprit
des Dunes na 11 instrumentów i dźwięki syntetyczne (1993/1994), Les
esprit des dames na zespół Muzyka Muraila bazuje raczej na fizycznych i akustycznych właściwościach dźwięku, niż na parametrach brzmienia wynikających z wyabstrahowanej teorii. Łatwo rozpoznać jego muzykę po nieprzerwanej ciągłości, bogatej, często mikrotonowej harmonii i szerokiej palecie barw instrumentalnych. Przede wszystkim jest to muzyka dla ucha, zapraszająca słuchacza w podróż po nowych, nieodkrytych światach dźwięku. Murail, zakładając zespół l’Itinéraire, chciał się przeciwstawić przeintelektualizowanej, ?papierowej” muzyce Bouleza. Interesował go ?dźwięk czysty”, taki, jaki znał z badań nad akustyką i percepcją. Giacinto Scelsi umocnił go w przekonaniu, że należy poszukiwać świata wewnątrz jednego tonu. Tak narodziła się muzyka spektralna, w której słyszalne są tony składowe (alikwoty), wydobyte dzięki analizie komputerowej. Jak twierdzi Murail, muzyka spektralna to przede wszystkim rodzaj postawy wobec muzyki, próba wyjścia z antynomii strukturalizmu. Vampyr! na pierwszy rzut oka nie należy do tej
kategorii. We wstępie do utworu Murail pisze: ?Wskazane jest, aby dźwięk
naśladował raczej gitarę Carlosa Santany, Erica Claptona etc.”. I
dalej, z wykrzyknikami i tłustym drukiem: ?Muzyk powinien zmienić się w
wampira! Wydobyć całą energię rockmana, a to wymaga odpowiedniego
poziomu decybeli!”.
|