HomeProgramBiletyBiuroO festiwaluMiejsca koncertówSponsorzyArchiwumDownloadNews

Damien Ricketson

Następny koncert

Wszystkie koncerty

Imprezy towarzyszące

Indeks kompozytorów

Indeks wykonawców

ur. 1973, wychował się w nadmorskiej miejscowości Wollongong na południe od Sydney. Pierwszy etap jego aktywności muzycznej to wykonawstwo: gra na skrzypcach i tabli w zespole ?muzyki świata” pn. Sea Gypsies.
W 1985 r. Ricketson uzyskał bakalaureat z muzyki w konserwatorium w Sydney, by następnie kontynuować studia u Andriessena w Hadze. Przez dwa lata przebywał w Holandii i w Polsce; ukończył też kurs muzyki komputerowej w paryskim ircam.
Obecnie współpracuje luźno jako pedagog z konserwatorium w Sydney.
Jest aktywnym promotorem nowej muzyki – współtworzył i prowadzi zespół Offspring. Utwory jego weszły również do repertuaru niemieckiej grupy musikFabrik, Orkiestry Symfonicznej Tasmanii, irlandzkiego Crash Ensemble, Alpha Ensemble w Sydney, Libra Ensemble w Melbourne, polskiej orkiestry kameralnej ?Orfeusz”.
Chinese Whisper Ricketsona otrzymało jedną z nagród na Międzynarodowym Konkursie dla Młodych Kompozytorów im. A. Panufnika
w Krakowie w 2001 r., Ptolemy’s Onion i Just Below Nausicaa zostały wybrane do wykonania podczas Tygodnia Muzyki Gaudeamus (1999); Ptolemy’s Onion wyróżniona została ponadto nagrodą Marienberg Spring Award , jako ?wybitne dzieło australijskie” (1998). Lamina reprezentowała w 1996 r. nową muzykę australijską na Międzynarodowej Trybunie Kompozytorów unesco.
Ricketson realizował zamówienia m.in. od Symphony Australia, Australian Chamber Orchestra oraz The Song Company. Obecnie pracuje nad dużym utworem muzyczno-dramatycznym dla Sydney Opera House.

Ważniejsze utwory: Chirriar na małą orkiestrę (1996), Hol-Spannen-Luiden na perkusję solo (1997), Bucolica na saksofon tenorowy i klarnet basowy (1998), Ptolemy’s Onion na flet basowy i kwartet smyczkowy (1999), Imagining le Verrier na wiolonczelę (2001), Chinese Whisper na orkiestrę smyczkową (2001), Shoal na sześć głosów bez akompaniamentu (2003).

Trace Elements. Four unidentified genres for four undefined instruments (Elementy śladowe. Cztery niezidentyfikowane gatunki na cztery nieokreślone instrumenty)
U podłoża koncepcji Trace Elements leżało odwieczne pytanie o stosunek kompozytora do przeszłości muzycznej. Wytyczenie ścieżki pomiędzy takimi skrajnościami, jak odrzucenie tradycji przez modernizm, kultowe traktowanie przez konserwę tego, co było przed modernizmem,
i wreszcie postrzeganie przez postmodernę wszelkich odziedziczonych artefaktów w kategoriach towaru do wzięcia – to przedsięwzięcie nader problematyczne. Czy i jak można zatem zaangażować się w grę z przeszłością bez obniżania lotów i wpuszczenia się w kanał reakcyjnych idei bądź też zawłaszczania przeszłości dla pustego żartu?
Poetyckiej inspiracji dostarczyła mi lektura artykułu na temat XVI-wiecznego rękopisu, powszechnie znanego pod nazwą Krakowskiej Tabulatury Lutniowej. Chociaż autor (Levi Sheptovitsky) wykonał niewątpliwie poważną pracę badawczą, w opisie Tabulatury pozostały pewne luki, które przyciągnęły moją uwagę. Tak więc dotychczas nie ma zgody co do tego, na jakie instrumenty przeznaczone są utwory z tabulatury, a także co do stroju tych instrumentów. Przede wszystkim jednak zainteresowało mnie skatalogowanie ?czterech niezidentyfikowanych gatunków” pośród znanych renesansowych form tanecznych i polifonicznych.
Podobnie jak ruiny jakiejś budowli, owe szczątki nieznanej praktyki muzycznej pobudziły moją wyobraźnię, dostarczyły punktu wyjścia do skonstruowania świata muzycznej fantazji, zbudowanej na owych ?elementach śladowych”. Tu różnię się od Pendereckiego, który, stosując zaczerpnięte z tradycji formy, powodowany jest najwyraźniej pragnieniem powrotu do tego, co znane, i stworzenia powszechnie zrozumiałego języka muzycznego. Moja motywacja jest zupełnie inna: stanąć twarzą w twarz z ?zaświatem” muzycznych możliwości, skonfrontować je
z moimi obecnymi nawykami kompozytorskimi.
Pierwszą poważną decyzją, jaka w związku z tym zapadła, było użycie
w partyturze i głosach notacji tabulaturowej. Partie instrumentów dętych zapisane są więc w formie układu wentyli, a instrumentów strunowych – za pomocą numeracji strun i chwytów. I choć przy prawykonaniu utworu dokonano wyboru obsady (flet, klarnet, skrzypce i wiolonczela), to jednak w zasadzie Trace Elements przeznaczone są na nieokreślony zespół instrumentów.
Dzięki użyciu tabulatury jako zapisu generycznych akcji dźwiękowych określonej rodziny instrumentów, teoretycznie możliwe stało się wykonanie utworu przez dowolną kombinację dwóch instrumentów dętych
i dwóch smyczkowych. Aby elastyczność obsady nie wymknęła mi się
z rąk, musiałem w sposób szczególny potraktować konstrukcję formy utworu; zaś szereg elementów muzycznych, takich jak rejestr, wysokość i barwa dźwięku, ująłem w kategoriach relatywnych, nie absolutnych.
Wiele jest odniesień do Krakowskiej Tabulatury Lutniowej w moim utworze – jak częste użycie cantus firmus – nigdy jednak nie wychodzą one poza sferę symboli.
Trace Elements napisałem dzięki hojności i zamówieniu 46. Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej ?Warszawska Jesień”.
Damien Ricketson
(przekład: Elżbieta Szczepańska-Lange)